Kellogg szuka klucza do pokoju na Ukrainie u Łukaszenki: człowiek Trumpa uda się do Białorusi.


Specjalny przedstawiciel prezydenta USA ds. Ukrainy i Rosji, Keith Kellogg, uda się do Białorusi na spotkanie z prezydentem Aleksandrem Łukaszenką. Tę wiadomość podało wydanie 'Fala', powołując się na Reuters i cztery źródła w środę, 18 czerwca.
Na razie spotkanie nie ma konkretnego porządku obrad, ale może być pierwszym krokiem do pokojowych negocjacji między Ukrainą a Rosją. Jeśli wizyta się odbędzie, Kellogg stanie się najwyższym amerykańskim urzędnikiem, który odwiedził Białoruś w ostatnich latach.
Należy zauważyć, że jeśli Kellogg spotka się z Łukaszenką, stanie się najwyższym amerykańskim przedstawicielem, który odwiedził Białoruś w ostatnich latach. Planowanie takich podróży wymaga starannych ustaleń, dlatego nie można wykluczyć możliwości odwołania lub przełożenia wizyty w ostatniej chwili.
Historia wizyt amerykańskich urzędników
W 2020 roku sekretarz stanu Mike Pompeo odwiedził Białoruś, obiecując zapewnić krajowi ropę 'w 100%'. Miało to miejsce w okresie napiętych relacji między Białorusią a Rosją. Wówczas USA nawet wysłały tankowiec z ropą do Polski w celu dalszej dostawy do Białorusi.
Kellogg wcześniej wyraził swoją opinię na temat zakończenia wojny na Ukrainie i wyraził nadzieję na pokojowe negocjacje.
Przedstawiciel prezydenta USA ds. Ukrainy i Rosji, Keith Kellogg, planuje odwiedzić Białoruś w celu negocjacji z prezydentem Aleksandrem Łukaszenką. Ta wizyta może sprzyjać pokojowemu rozwiązaniu konfliktu między Ukrainą a Rosją. Historia wizyt amerykańskich urzędników w Białorusi świadczy o wadze tej wizyty oraz możliwym jej wpływie na sytuację geopolityczną w regionie.Czytaj także
- Włochy ujawniły kwotę zarekwirowanych aktywów rosyjskich oligarchów
- Doświadczenie wojenne Ukrainy pomoże NATO stawić czoła Rosji - wywiad
- Na rachunkach brygad pozostaje do 20 miliardów UAH - Szmyhal
- Chiny zareagowały na oświadczenia Kremla o przedłużeniu wojny z Ukrainą
- Wojsko wyjaśniło, jak zmieniła się taktyka wroga na kierunku Wołczanskiego
- 'Shahedy' uderzyły w trzy lokalizacje Charkowa, są ranni