Polityka migracyjna Trumpa: europejskie firmy porównują podróże do USA z Chinami.


Europejskie firmy zaczynają ostrożnie podchodzić do delegacji swoich pracowników do USA z powodu nieprzewidywalnej polityki administracji Trumpa, zaostrzonych kontroli imigracyjnych oraz wzrostu liczby przypadków zatrzymań i deportacji.
Przedsiębiorstwa, z którymi rozmawiała CNBC w dziedzinie inżynierii i księgowości, informują, że ich pracownicy nadal odwiedzają USA bez przeszkód. Jednak firmy, które działają w dziedzinach uznawanych za politycznie wrażliwe, wyrażają zaniepokojenie o los swoich pracowników.
Podróże służbowe są kluczowym źródłem dochodów dla amerykańskiej gospodarki, zapewniając miliony miejsc pracy i przynosząc znacznym zyskom liniom lotniczym. Jednak negatywne postrzeganie amerykańskiej polityki może prowadzić do poważnych strat z międzynarodowej turystyki, które szacowane są na 12,5 miliarda dolarów.
Europejskie przedsiębiorstwa zaczynają być ostrożne w kwestii delegacji do USA z powodu niepewności sytuacji politycznej oraz ryzyk związanych z barierami imigracyjnymi. Może to znacząco wpłynąć na gospodarkę obu kontynentów i wymagać dodatkowych działań w celu utrzymania relacji partnerskich między firmami po obu stronach Atlantyku.
Czytaj także
- Ministerstwo Zdrowia poinformowało o postępach w remontach w 'Ochmatdyt'
- Ukraińcom wyjaśniono, jakich taryf na energię elektryczną należy się spodziewać od 1 września
- Biznes w strefie wysokiego ryzyka wojennego otrzymał 9,8 miliarda złotych preferencyjnych kredytów
- Analitycy odnotowali wzrost cen nieruchomości w Kijowie: wskazano najdroższe i najtańsze dzielnice
- To jeszcze nie koniec: eksperci ostrzegają przed dalszym wzrostem cen paliw na stacjach
- Ukraińcy masowo otrzymują 'lewe' rachunki: jak nie przepłacać za prąd i kwestionować dane w rachunkach