Największa prowincja Kanady całkowicie zakazuje korzystania z telefonów komórkowych w szkołach.


Minister edukacji Quebecu Bernard Drainville ogłosił zakaz korzystania z telefonów komórkowych oraz innych urządzeń elektronicznych we wszystkich szkołach prowincji. Decyzja ta została podjęta w wyniku licznych konfliktów oraz przypadków przemocy, które miały miejsce z powodu tych urządzeń, nawet w trakcie lekcji. Zakaz dotyczy zarówno szkół publicznych, jak i prywatnych i wejdzie w życie od następnego roku szkolnego. Każda szkoła będzie decydować, w jaki sposób to prawo zostanie wdrożone. Obecnie już około 400 szkół w Quebecu zakazało korzystania z telefonów komórkowych. Ponadto wprowadzane są inne środki mające na celu poprawę 'cywilizacji' w szkołach, w tym formalizacja szacunku w szkolnych kodeksach postępowania oraz ich podpisywanie przez rodziców.
Podobny zakaz korzystania z telefonów komórkowych wszedł w życie w Holandii. Ministerstwo edukacji tego kraju uważa, że telefony komórkowe przeszkadzają uczniom w koncentracji na nauce i odrywają ich od niej.
Czytaj także
- Rosja znalazła nowy zasób ludzki do wojny z Ukrainą
- ONZ odnotowuje gwałtowny wzrost przestępstw przeciwko ukraińskim dzieciom
- W Podmoskwie usłyszano eksplozje: drony leciały w stronę Moskwy
- Meloni wezwała Trumpa do okazania tej samej determinacji w wojnie na Ukrainie, co w przypadku Iranu
- Jak Maksym Rylski przetrwał czasy represji? Wnuk klasyka opowiedział, kto uratował dziadka w czasach stalinizmu
- Iran stracił jeszcze trzech ludzi oskarżonych o szpiegostwo na rzecz Izraela