Pojmany okupant opowiedział, jak budował luksusową saunę dla rosyjskiego premiera.


Okupant, który był przetrzymywany w niewoli na Krymie, budował saunę dla premiera Rosyjskiej Federacji Michaiła Miszustina.
Ukraiński żołnierz w swoim wywiadzie opowiedział, że jeden z przetrzymywanych w niewoli Rosjan budował luksusową saunę dla premiera Rosji Michaiła Miszustina.
Przed swoim wpadnięciem w pijany bój, uwięzieniem na cztery lata, podpisaniem kontraktu z Ministerstwem Obrony i wysłaniem na front w Ukrainie, ten Rosjanin pracował jako budowniczy. W 2021 roku on i jego ekipa, razem z innymi robotnikami, budowali saunę w Forosie na Krymie, która kosztowała pięć miliardów rubli.
Powierzchnia budynku wynosiła ponad 1500 metrów kwadratowych, a wnętrze zachwycało swoją luksusowością. Tylko umywalki z marmuru kosztowały po 3,5 miliona rubli każda, przy wadze 450 kilogramów. W użyciu były drogie materiały, takie jak kamień i drewno, a dach był wykonany z miedzi. Robotnikom płacono po 3,5 tysiąca rubli dziennie. Z czasem stało się jasne, że tę saunę budowano właśnie dla premiera RF Michaiła Miszustina.
Wcześniej rosyjski dowódca kompanii wyprowadził swoją kompanię z niewoli i przekazał ją ukraińskim żołnierzom.
Warto również zauważyć, że na obrzeżach Melitopola w regionie zaporoskim wybuchł opancerzony pojazd 'Tygrys' rosyjskich okupantów, w wyniku czego zginęło pięciu wrogich żołnierzy.
Problemy Rosji
Przypominamy, że Rosja boryka się z poważnymi problemami wojskowymi i ekonomicznymi, co budzi wątpliwości co do jej zdolności do kontynuowania pełnoskalowej wojny na Ukrainie.
Czytaj także
- Stare rosyjskojęzyczne książki można wymienić na nowe ukraińskie: warunki akcji
- Danylo Hetmancew w Charkowie zapowiedział dużą program wsparcia dla obszarów przyfrontowych
- Zginął od kuli wrogiego snajpera. Upamiętnijmy starszego sierżanta Andrieja Niebora
- Japonia po raz pierwszy od trzech lat zastosowała karę śmierci: szczegóły sprawy
- W Ukrainie pojawi się platforma, na której uchodźcy będą mogli znaleźć pracę i mieszkanie
- „Po raz pierwszy zobaczyłem Ukrainkę, na którą wpłynęła wojna”. Dziennikarka BBC o dialogu z Trumpem