Alarm powietrzny trwał w Kijowie prawie dwie godziny.
29.11.2024
2441

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
29.11.2024
2441

W nocy z 31 stycznia na 1 lutego w Kijowie miało miejsce atak dronów-kamikadze znanych jako 'Shahed', co wywołało panikę wśród ludności. O 23:42 ogłoszono alarm powietrzny, ale na szczęście o 01:32 miała miejsce ostatnia akcja i sytuacja stała się spokojna.
Jednakże skutki ataku były dramatyczne: w dzielnicy Dniprowskiej w Kijowie zapaliła się placówka medyczna. Według informacji, drony należące do Federacji Rosyjskiej spowodowały poważne uszkodzenia placówki medycznej. Zgłoszono także o jednej osobie poszkodowanej.
Na mapie pokazano miejsce ataku do końca alarmu:
Po ataku dronów placówka medyczna w dzielnicy Dniprowskiej w Kijowie stała się ofiarą zniszczenia. Jedna osoba poszkodowana otrzymała pomoc medyczną.
Czytaj także
- Zielenski spotkał się z szefem MSZ Niemiec, UE przedłużyła sankcje przeciwko Rosji. Najważniejsze informacje z 30 czerwca
- Zeleński opowiedział o sukcesach Sił Obronnych na Sumach
- Od 1 lipca na Ukrainie nie będzie już 220 woltów
- Kontrnatarcie na Sumszczyźnie. Sztab Generalny potwierdził uwolnienie Andrijiwki
- Koszykarz rzucił piłkę do własnego kosza w decydującym momencie meczu mistrzostw świata (wideo)
- Uderzenie w TCK w Krzywym Rożach. Siły lądowe podały szczegóły