Rosja masowo zaatakowała Odesę dronami.


Armii rosyjskiej brakuje zasobów na Donbasie i w Ługańsku
Ukraińscy żołnierze twierdzą, że armia rosyjska na Donbasie i w Ługańsku boryka się z problemami w dostawach i możliwościach bojowych. Zamiast intensyfikować ataki, szukają słabości w obronie Ukrainy. Podczas gdy ukraińskie siły rosną, Rosjanie zmagają się z kryzysem dostaw i brakiem personelu. Wnioski te zostały przedstawione przez rzecznika Operacji Połączonych Sił 'Chortycia', Wiktora Trehubowa, podczas telemaratonu.
Masowy atak na Odesę
Według raportów, w nocy 11 marca okupanci przeprowadzili masowy atak na Odesę przy użyciu dronów. Doprowadziło to do uszkodzenia prywatnego domu mieszkalnego, magazynu z zabawkami dla dzieci oraz zbiornika paliwa. O tym poinformował szef Odeskiej Obwodowej Administracji Wojskowo-Cywilnej, Oleg Kiper.
Atak na zakład przeróbki ropy naftowej okupantów
Siły Zbrojne Ukrainy, w tym środki systemów bezzałogowych, uderzyły w ważne obiekty strategiczne rosyjskiego agresora. Jednym z takich uderzeń była destrukcja zakładu przeróbki ropy naftowej, który służył do zaopatrzenia armii rosyjskiej. Eksplozje zostały zarejestrowane w obwodzie ryzańskim.
Czytaj także
- Uderzenie w miasto Samara: 28 i 29 czerwca ogłoszone dniami żałoby
- Mieszkańców jednego z obwodów władze proszą o przygotowanie się na długotrwały brak prądu
- Filatow zwrócił się do MSW: jego imię znajduje się na liście podejrzanych o zabójstwo Faryon
- Łapówka za tajne opracowania Sił Zbrojnych Ukrainy dotyczące samolotów bojowych. W Odessie zatrzymano przestępcę 'na gorącym uczynku'
- Aksjonow zwiększył ochronę i używa RChB po operacjach Sił Zbrojnych Ukrainy - Atesz
- Syrski nazwał kierunek, w którym Rosja umieściła ponad 100 tys. okupantów