Sytuacja na granicy się zaostrza: strażnicy graniczni wymienili nowe gorące punkty.


Rosyjscy okupanci wzmocnili działania szturmowe w pobliżu granicy z Ukrainą
W strefie odpowiedzialności Państwowej Straży Granicznej Ukrainy na Sumśzczyźnie, Charkowszczyźnie oraz w kierunku Kramatorska sytuacja jest najtrudniejsza. Według słów rzecznika DPSU Andrieja Dymczenki, wróg codziennie atakuje pozycje ukraińskich strażników granicznych z zamiarem wyparcia ich z zajmowanych miejsc, jednak dzięki odporności i odwadze obrońców udało się dotychczas tego uniknąć.
Rosyjscy okupanci na Sumśzczyźnie i Charkowszczyźnie wzmocnili próby szturmu na pododdziały graniczne, a także aktywnie ostrzeliwują obwód sumski. Walki toczą się w Basiwce i Żurawce na Sumśzczyźnie, gdzie wróg stara się rozszerzyć obszar działań wojennych na terytorium Ukrainy. W obwodzie charkowskim najintensywniejsze starcia mają miejsce w rejonie Wołczanska oraz na kierunku Kupiańskim.
Według słów rzecznika, dzięki odporności ukraińskich strażników granicznych i wojsk udało się uniemożliwić lub powstrzymać postęp przeciwnika zarówno na granicy z Rosją, jak i na linii frontu. Piechota wraz z artylerią i operatorami bezzałogowych statków powietrznych niszczy dziesiątki lub setki wrogów, nie dopuszczając ich do osiągnięcia zamierzonych celów.
Czytaj także
- Rosjanie bezskutecznie próbują przełamać obronę Sił Zbrojnych Ukrainy na lewym brzegu Dniepru - wojsko
- Włochy ujawniły kwotę zarekwirowanych aktywów rosyjskich oligarchów
- Doświadczenie wojenne Ukrainy pomoże NATO stawić czoła Rosji - wywiad
- Na rachunkach brygad pozostaje do 20 miliardów UAH - Szmyhal
- Chiny zareagowały na oświadczenia Kremla o przedłużeniu wojny z Ukrainą
- Wojsko wyjaśniło, jak zmieniła się taktyka wroga na kierunku Wołczanskiego