Pięciokrotnie większa szansa przetrwania na drodze: policja ujawnia prosty sekret bezpieczeństwa.


Władze Kijowa wezwały mieszkańców stolicy do noszenia elementów odblaskowych dla bezpieczeństwa na drogach. Użycie takich elementów znacznie poprawia widoczność pieszych w ciemności oraz w złych warunkach atmosferycznych.
'Dzięki temu akcesorium widoczność pieszego na drodze zwiększa się do 130-150 metrów, podczas gdy bez elementów odblaskowych kierowca może dostrzec pieszego tylko z odległości 25-30 metrów' - przekazały władze.
Jest to szczególnie ważne na drogach krajowych, gdzie przy użyciu dalekiego światła reflektorów kierowca może zobaczyć pieszego z odległości od 300 do 400 metrów.
Policja podkreśliła, że elementy odblaskowe skutecznie odbijają światło w ciemności, co pozwala kierowcom na czas dostrzec pieszego i zareagować - spowolnić lub zatrzymać pojazd.
Patrol zaleca także stosowanie kamizelek odblaskowych, wybieranie odzieży, plecaków lub toreb z elementami odblaskowymi oraz uczenie dzieci tego pożytecznego nawyku.
Przypominamy również kierowcom o zaktualizowanych ograniczeniach prędkości oraz monitoringach wideo na drogach.
Użycie elementów odblaskowych jest istotnym krokiem w zapewnianiu bezpieczeństwa pieszych na drogach, szczególnie w warunkach ograniczonej widoczności. Te akcesoria pozwalają kierowcom na czas dostrzec pieszych i zmniejszyć prawdopodobieństwo potrącenia. Dlatego, stosując się do porad policji i nosząc elementy odblaskowe, możemy zmniejszyć ryzyko wypadków drogowych i uratować życie.
Czytaj także
- Stare rosyjskojęzyczne książki można wymienić na nowe ukraińskie: warunki akcji
- Danylo Hetmancew w Charkowie zapowiedział dużą program wsparcia dla obszarów przyfrontowych
- Zginął od kuli wrogiego snajpera. Upamiętnijmy starszego sierżanta Andrieja Niebora
- Japonia po raz pierwszy od trzech lat zastosowała karę śmierci: szczegóły sprawy
- W Ukrainie pojawi się platforma, na której uchodźcy będą mogli znaleźć pracę i mieszkanie
- „Po raz pierwszy zobaczyłem Ukrainkę, na którą wpłynęła wojna”. Dziennikarka BBC o dialogu z Trumpem