Ochroniarza Tyszczenki zwolniono z kary, ponieważ zgodził się zeznawać przeciwko posłowi.


Ochroniarz posła Mykoli Tyszczenki, Kostiantyn Tsybera, zawarł umowę z prokuraturą i zobowiązał się do składania zeznań.
Kostiantyn Tsybera, ochroniarz posła Mykoli Tyszczenki, który razem z posłem jest podejrzewany o napad na żołnierza w Dnieprze, przyznał się do winy i zawarł umowę z prokuraturą.
Tsybera przyznał się do winy w nielegalnym pozbawieniu wolności i torturach.
Tsybera przyznał, że dopuścił się nielegalnego pozbawienia wolności i tortur. Sąd wymierzył mu pięć lat pozbawienia wolności. Jednakże, z powodu umowy o przyznaniu się do winy, ta część kary została zamieniona na dwuletni okres próbny. Oznacza to, że Tsybera będzie wolny, jeśli przez dwa lata nie popełni przestępstwa.
Poza tym, musi przestrzegać pewnych warunków po wyjściu na wolność.
Po zwolnieniu, Tsybera musi meldować się w organie nadzoru, informować o zmianie miejsca pobytu, pracy lub nauki, oraz nie wyjeżdżać za granicę bez zgody. Ponadto, jest zobowiązany do pokrycia kosztów przeprowadzenia ekspertyz sądowych. Tsybera został wypuszczony z aresztu po nałożeniu na niego mandatu w wysokości 6058 hrywien.
Poseł Tyszczenko miał nałożony areszt domowy - całodobowy areszt domowy i elektroniczną bransoletkę.
Pamiętajmy, że posłowi Mykoli Tyszczenko postawiono zarzut nielegalnego pozbawienia wolności żołnierza. Sąd przedłużył mu środek zapobiegawczy - całodobowy areszt domowy oraz elektroniczną bransoletkę.
We wrześniu sąd przedłużył środek zapobiegawczy dla Tsybery - poseł musi pozostawać w areszcie domowym i nosić elektroniczną bransoletkę przez dwa miesiące.
We wrześniu sąd przedłużył środek zapobiegawczy dla Kostiantyna Tsybery, odpowiedzialnego za ochronę Mykoli Tyszczenki. Poseł musi pozostawać w areszcie domowym i nosić elektroniczną bransoletkę przez dwa miesiące. Nie ma także prawa opuszczać kraju bez zgody śledczego, prokuratora lub sądu.
Czytaj także
- Wiele pociągów pasażerskich 'Ukrzaliznicy' będzie kursować z opóźnieniami (zaktualizowane)
- Na froncie zginął dowódca 110. OMB Serhij Zacharewicz
- W obwodzie Chmielnickim w hotelu doszło do wybuchu: ranny żołnierz i jego żona
- Autor frazy o 'rosyjskim okręcie wojennym' zwolnił się z Marynarki Wojennej Sił Zbrojnych Ukrainy
- Długi na rynku energetycznym nie znikną bez interwencji rządu – ekspert
- W Lwowie zwolniono kierowcę autobusu, który zignorował minutę ciszy